Nie jesteś zalogowany na forum.
Spojrzałam na dziewczynę.
- Nie chcesz abym była jego dziewczyną - zaśmiałam się, mrużąc oczy. - Jestem April. - Wskazałam na jej brata. - A tego kolesia widzę trzeci raz e życiu, z czego dwa razy prawie nie zrobiłam mu i sobie krzywdę - oznajmiłam.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
Byłem zażenowany.
Offline
-Artemia.-Uśmiechnęłam się
Offline
- Aleks, czy ty się właśnie peszysz? - spytałam rozbawiona. - Myślałam, że ten typ faceta tego bie robi - mruknęłam do jego siostry.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
-Nie peszę się...-Spojrzałem na nią.
Offline
-Przy mnie ma tak cały czas.
Offline
Zaśmiałam się.
- To ja może nie będę wam przeszkadzać. - Pstryknęłam palcami i zakreciłam butelkę wody. Wrzuciłam ją do torby.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
-Nie przeszkadzasz.-Powiedziałem równo z Arti.
Offline
- Co za zgodność - powiedziałam, patrząc to na niego to na nią. Poklepałam miejsce obok siebie. - Siadaj Arti. - Dziewczyna usiadła. - Słyszałam, że jestem bardzo fajną dziewczyna - rzuciłam niby od niechcenia ale jednak coś tam można było usłyszeć w moim głosie. Tą nutę dwuznaczności XDD
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
-Co mój brat o mnie mówił?-Spojrzałam na niego, a później na April.
Offline
Spojrzałem na April prosząco.
Błagam nie mów jej tego
Offline
Wzruszyłam ramionami, nie patrząc na Aleksa.
- Wspomniał, że jesteś fajna - zachichotałam. - Nie ogarniam nir mógł powiedzieć?
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
-Mógł, chciałam po prostu wiedzieć co o mnie mówi innym...
Offline
Odetchnalem z ulgą.
Offline
Kiwnęłam głową.
- Ej, szukasz dziewczyny dla brata? Wiedz, ja mogę pomóc. Znam dużo ludzi - Zrobiłam głupią minę.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
-Nie. Nie szukajcie mi dziewczyny!
Offline
-Szukam, aby w końcu się go z domu pozbyć... Chętnie przyjmę twoją pomoc. Jak go z jakąś umawiam to zawsze zamyka się w pokoju i nie wychodzi, tłumacząc się że nie jest nią zainteresowany...
Offline
Parsknęłam głośnym śmiechem.
- Nie spodziewałam się tego. Obstawiam, że chodzisz na randki. Wyglądasz na takiego.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
-Nie chodzę i nie mam ochoty chodzić...-Mruknalem.
Offline
-A może ty jesteś gejem?
Offline
Przyjrzałam się mężczyźnie.
- Nie. Nie jest - stwierdziłam. - I tego jestem jux pewna.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
-Mialas wcześniej jakieś wątpliwości?
Offline
- No miałam, sama cie dopytywałam o to. Masz chyba słabą pamięć. Nie pamiętasz? Proponowałam ci modelki i gejów. - Parsknęłam śmiechem, łapiąc się za brzuch.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.
Offline
-Nie przypominam sobie abyś wspominała o jakiś gejach..-wywrocilem oczami. Arti ciągle na nas patrzyła, spojrzałem na nią.
Znam ten wzrok...
-Nawet o tym nie myśl Arti-Ostrzeglem ją.
Offline
-O czym?-Zasmialam się.
Offline